Dziś post z Oxfordu. Miejsce, które wybrałam na zdjęcia, jest wyjątkowe! Był to bowiem park botaniczny, w którym roiło się aż od ziół, kwiatów, palm, owoców i polskich ( o dziwo! ) warzyw ( sałata, kapusta, polski koper, marchewka, buraki...). Dla mnie istny raj! Na chwilę mogłam się poczuc jak w domu i zrelaksowac jak nigdy :))
Zapraszam :)
Buty oraz bluzka nie są nowością w szafie, widzieliście je już w poprzednim poście :)
Nowością są jednakspodenki zapupione w sklepie ZARA. Są naprawdę świetne! Posiadają elegancki krój i świetny materiał :) Muszę przyznać, że często bywam w Zarze. Równie często jednak wychodzę z niczym. Niewiele rzeczy przykuwa moją uwagę. Jednak te spodenki to naprawdę udany zakup! :) Cieszę się z ich posiadania, bo wiem, że jeszcze nie raz je nałożę. W tym poście zestawiłam je z prostą białą bluzką oraz balerinami, bowiem zależało mi na swobodzie i komforcie podczas zwiedzania. Jednak wiem, że równie świetnie będą się prazentowac z marynarką i szpilkami :) Okulary podczas wycieczki były koniecznością ( 30 stopni - żar z nieba ) i pochodzą z Reseved :)
Pozdrawiam Was serdecznie i do nastepnego! :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za Twój komentarz. Thank you for your message.