Jak już pewnie wiecie (pisałam o tym w poprzednich postach) w ciągu ostatnich dni wybrałam się na wyczieczkę po Trójmieście. Każdego dnia zwiedzałam inne miasto.
Z pośród trzech: Gdańska, Gdyni i Sopotu, najbardziej do gustu przypadła mi Gdynia. Pomimo tego, że Sopot ma swój urok, to właśnie do Gdyni chciałabym wracać! ♥ Piękne miasto, dobrze rozplanowane, zadbane plus morze, plaża, pyszne jedzenie i wspaniali ludzie :) Zatem czy można chcieć czegoś więcej? :)
Na wycieczkę zabrałam przede wszystkim wygodne obuwie - skórzane balerinki ( www.venezia.pl ), dzięki którym noga "oddycha" . Jako, że upodobałam sobie zwierzęce wzory, ubrałam spodnie z takim motywem. Zważywszy na fakt, że spodnie miały odważny print, góra musiała być zdecydowanie spokojniejsza. Stąd bluzka w jednobarwnym kolorze i przede wszystkim z miłego elastycznego materiału nie krępującego ruchów. Najważniejsze,by podczas długich wycieczek czuć się zarówno dobrze, wygodnie jak i modnie.
Oczywiście nie mogło zabraknąć pojemnej torby z modnymi w tym sezonie (myślę, że w przyszłym będą równie modne) dżetami (www.mohito.pl). Pomimo, że podczas mojego pobytu w Trójmieście było bardzo wietrznie, było również słonecznie, dlatego też okulary to konieczność! Swoją drogą lubię takie "konieczności", których życzę zarówno sobie jak i Wam coraz więcej :) Mam nadzieję, że "zmusi" nas do tego tegoroczne lato w rekompensacie za długą i bezwzględną zimę :)
Poniżej kilka zdjęć z trzydniowego wyjazdu do Trójmiasta :)
Zapraszam na kolejne słoneczne posty :)
Tym razem planuję odwiedzić bliską mi Ustkę, a w niedalekiej przyszłości równie bliskie moim rodzinnym stronom Mielno ♥ W kolejnych postach królować będą kolory. Jakie? Czy w końcu porzucę ulubioną czerń? Gdzie dokładnie odbędzie się kolejna sesja do bloga? Na te i inne pytania odpowiedź już niebawem na blogu laaldonna.pl
ZAPRASZAM :)