czwartek, 30 października 2014

Home, sweet home...

Kochani,

dziś troszeczkę z innej bajki :) Ale...to będzie bardzo przyjemna dla oka i duszy bajka...Bajka bliska memu sercu :) Dziś rano budząc się pomyślałam : "Aldi, czas na nowy post. Ale nie kolejny z Teneryfą w tle. Wymyśl coś innego". Usiadłam przed komputerem Szymona. W zasadzie nie miałam nic szczególnego na myśli. Obejrzałam kilka odcinków o zdrowym odżywianiu po czym standardowo przejrzałam zaniedbaną nieco przeze mnie stronę STYLOWI.PL. "Strzał w dziesiątkę" - pomyślałam.

Dlaczego?

Kocham wszystko co piękne i estetycznie wykonane. Nie ma znaczenia dla mnie czy jest to wnętrze domu, kobieta (doceniam i komplementuję często kobiecą urodę, styl, grację), mężczyzna (są panowie, którzy mają świetne wyczucie stylu, etykiety)... Ba! Są to nawet witryny sklepowe nad którymi się zachwycam a raczej nad tą artstyczną ręką, która nadała jej duszę i magię na tyle silną, że przyciąga do siebie zainteresowanych klientów. Podziwiam wszystko, co godne podziwu i mojej uwagi.

Kochane, tak między nami kobietami...Która z nas nie marzy o pięknym i przytulnym domu czy też własnym M? Każda. Każda chce mieć kąt, do którego może wracać po pracy, cieszyć się możliwością odpoczynku w domu, który uszyty jest na miarę jej marzeń. Dziś macie okazję dowiedzieć się co mi imponuje, co skrada moje serce, na co zwracam uwagę. To tak jakby troszkę otworzyć Wam drzwi do mojego świata...Drzwi otwarte! Zapraszam!
















Czy było pięknie? Strona STYLOWI.PL podpowiedziała mi kilka rozwiązań :)

Skorzystam z nich kiedy przyjdzie czas na zaaranżowanie własnego M.

Pozdrawiam!

ALDI :-)


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za Twój komentarz. Thank you for your message.