wtorek, 28 kwietnia 2015

Jak żyć świadomiej? Mateusz Grzesiak.

Witajcie,

W ostatni piątek miałam zaszczyt uczestniczyć w semnarium motywacyjnym zorganizowanym przez 

polską działaczkę w UK Damgarę Chmielewską. Będę nieszczera jeśli powiem, że poszłam tam z 

ochotą. Nie. Było to moje pierwsze tego typu doświadczenie a nieświadomość tego, co mnie tam 

spotka nie dodawała mi chęci. Poszłam, bilety zostały kupione. Ba! Więcej! Zaciągnęłam tam 

swojego 

Narzeczonego, gdzieś podświadomie czując, że wydane pieniądze okażą się być dobrze 

zainwestowane. 

Były.

Seminarium składało się z trzech części. Każda poruszała inny problem jednocześnie pozostając w 

tematyce: Jak żyć ŚWIADOMIEJ.

Co to dla nas oznacza? Czy zastanawialiście się kiedyś nad tym jak żyjecie? 

Czy to, co robicie, prowadzi Was do jakiegoś celu? Macie cel, do którego dążycie? Czy żyjecie z 

dnia 

na dzień bo przecież w TEJ chwili nie brakuje Wam na chleb i drobne przyjemności.

Pamiętajcie, że życie dniem dzisiejszym to pułapka. To strefa komfortu, do której się 

przyzwyczajacie, 

Strefa komfortu daje Wam poczucie spokoju, który jednak Was nie rozwija.

Zatrzymujecie się na pewnym poziomie (poziomie, na którym jest Wam wygodnie, czujecie spokój, 

macie złudne poczucie szczęścia).

Ilu z Was myśli teraz, że przeżyliby swoje życie inaczej?

Często przez złe wybory jesteśmy tu gdzie wcale nie chcieliśmy się znaleźć. Wypieramy prawdę 

zastępując ją usprawiedliwieniem naszego błędnego wyboru. W jakiś sposób musimy przecież 

pozbyć się wyrzutów sumienia. Usprawiedliwienie to po jakimś czasie staje się dla nas prawdą. 

Droga, którą podążamy jest więc dla nas uzasadniona, chociaż wewnętrznie czujemy,że to nie jest to

co w gruncie rzeczy

chcemy osiagnąć. 

Kiedy próbujemy wydostać się ze strefy komfortu, raptownie znajduje się milion doradców, którzy

odradzają  

Ci to. Słyszysz wtedy: "Nie dasz rady w nowej pracy". "Nie masz talentu, więc po co Ci szkoła 

artystyczna?', "To tylko strata czasu". 

Słuchasz głosów, które nic o Tobie nie wiedzą. I co gorsza, ufasz im. 

Nie zabijaj swojego potencjału! Nie pozwól zabić go innym! Ty wiesz najlepiej co jest dla Ciebie dobre. Nie wie tego nawet twoja matka czy ojciec, bo Ty jesteś ulepiony z innej gliny. Problem w tym, że kiedy jesteś mały i podatny na sugestię, rodzice, koledzy z podwórka czy szkolni nauczyciele, lepią Cię na swój kształt. Jesteś nimi, nie sobą. 

To do czego ja chcę Was zachęcić, to słuchanie własnego serca i rozsądku.


Jeśli chcecie, by życie stało się łatwiejsze, uwierzcie we własne możliwości!

Praca nie musi  być syzyfowa. Pasja może być Twoją pracą!

Pasja może płacić Twoje rachunki i opłacać wakacje.

Jeśli na którymś etapie swojego życia skręciłeś niewłaściwie na drodze swojej kariery a dziś jesteś

niezadowolony, 

nie mów: "To moja wina. Nic nie da się z tym zrobić czy też muszę ponieść konsekwencje własnych 

decyzji". Otóż, nie musisz!

Ty kreujesz siebie! Ty jesteś kowalem własnego losu!

Jeśli pozwolisz się lepić, ulepią Cię na swój kształt. Czy naprawdę tego chcesz?

Bądź dumnym Polakiem! Znaj swoje możliwości! Działaj zgodnie z pasją!

Znajdź czas na przemyślenia. Nie dużo. Wystarczy 10 minut dziennie. Stwórz plan a w nim określ

swój cel.

Ułatwi Ci to kartka papieru, długopis i chwila czasu tylko dla siebie.

Żyj świadomiej! Żyj zgodnie z pasją! Bądź dumnym Polakiem!

Jesteśmy narodem, który jest mądry, pracowity, zaradny.

Wszyscy mamy apetyt  na sukces, wszyscy możemy go osiągnąć!

Bardzo dużo motywacji, jasnych przemyśleń znajdziecie na stronie mateuszgrzesiak.com

Zrobił na nas obojgu ogromnie pozytywne wrażenie.

Przyjechał do Oxfordu, żeby przewrócić nam w głowach i przywrócić nam nasze dumne "ja".

Mateuszu, jeśli kiedyś przeczytasz ten artykuł w sieci, będzie to dla nas zaszczytem.

Z tego miejsca pragniemy Ci podziękować za ład jaki wprowadziłeś w naszych głowach.

Już dziś planujemy kolejne spotkanie z Tobą w Londynie.

Wszystkich zainteresowanych zapraszam na szkolenie Mateusza pt.:

POLAK POTRAFI, CZYLI JAK BĘDĄC POLAKIEM OSIĄGNĄĆ SUKCES ZA GRANICĄ

Koszt 8 godzinnego szkolenia: 40 funtów.

Już 30 maja w Londynie!

Poniżej znajdziecie kilka zdjęć ze spotkania z Mateuszem.

Polecam z czystym sercem. Zapłacisz 40 funtów a zyskasz o wiele więcej.








Zycie równiez ma daté waznosci.

Zrobcie plan, okreslcie cel.

Zyjcie zgodnie z pasja i poczuciem dumy!


Link do strony Mateusza: 



Do zobaczenia!

Aldi

środa, 22 kwietnia 2015

We all love pretty nails!

Hi Guys!

Today I would like to show you some of my pics of my work as 

nails stylist.  


If you would like to have a beautiful acrylic nails, please you contact with me. 


 From 

now until the end of June I have for you a special offer: 50% OFF!


Please just have a look and enjoy it!







































                           If you are if you are interested please let me know.


                                                      ♥ ALDI♥

                                  my contact number - 7472 4744 73
                          





piątek, 17 kwietnia 2015

FULLBULL STEAK HOUSE Słupsk Poland

Witajcie Kochani po przewie !



Wróciłam dziś z wakacji w Polsce ♥  Mój poziom endorfin jest tak wysoki, że wsytarczy mi enegrii 

do kolejnej wizyty w kraju :) Uwielbiam to poczucie zaraz po powrocie :) Odwiedziłam Rodzinę, 

Znajomych, Przyciaciół. Choć czasu było mało pomiędzy obowiązkami, to jednak słuchy o 

nowopowstałych restauracjach w mieście, w którym mieszkałam 10 lat, nie pozwoliły mi nie 

przyjrzeć im się z bliska ♥ 

W samym centrum Słupska, w starej, zapomnianej wieży ciśnień, ktoś wpadł na genialny pomysł 

otworzenia burgerowni, której zawsze w tym mieście brakowało.

Wnętrza nie będę opisywać, zobaczycie je na zdjęciach z telefonu. 

Opowiem nieco o smaku, klimacie.

Wspólnie z Koleżanką wybrałyśmy się tam, by zjeść coś innego niż schabowy z ziemniakami.

Choć karta jest bogata, to jednak po krótszym wahaniu mój wybór padł na klasycznego burgera w 

zestawie z przepyszną lemoniadą ♥

Wołowina była dobrze wypieczona, co w jej przypadku jest bardzo ważne. Ponadto była świeża, nie 

mrożona, sos neutralny w smaku ale to akurat nie przeszkadzało mi zupełnie a nawet było 

plusem w przypadku tego wyboru.

 Lemoniada zaś zasługiwała na medal! 

Jej smak był dowodem na 

to, że nie ma w niej zadej chemii, co skradło moją sympatię.

Agnieszka skusiła się na chickenburgera i z tego, co opowiadała w trakcie jedzenia, smak, wygląd, 

podanie, estetyka wykonania była na 5+. 

Z relacji Agnieszki wiem, że do chickenburgera podawano ostry sos, ale to również nie 

sprawiało problemu. Ponoć burger smakował wyśmienicie!

Wyszłyśmy z FULLBULL'a najedzone i zadowolone. 

Miejsca niestety nie ma tam za dużo. Dlatego zalecam wybrać się tam nie w porze obiadowej a 

wieczorem.

Wystrój natomiast posiadał akcent amerykański. 

Lubimy to! :)

Oceńcie sami :)





















Było naprawdę pysznie! 

Jeśli bedziecie kiedykolwiek w Słupsku, polecam odwiedzić to miejsce. 

Bardzo dobre jedzenie w dobrej cenie w samym centrum miasta i...bardzo blisko stacji PKP.

FULLBULL STEAK HOUSE to idealne miejsce dla ceniących dobry smak i zwracajacych uwagę 

na kilmat. 


Pozdrawiam ♥


ALDI