Hej Kochani!
Dziś krótko :) Otóż, zamierzam się pochwalić...A niech mnie :) Czasem można :D
Ale zanim zacznę się wychwalać, krótki wtęp zakrawający o ekshibicjonizm, czyli "Aldi - kolejna odsłona " :)
Całe swoje życie ( lat niespełna 30 :)) jadłam niezdrowo i co popadnie :) Jak większość z nas, przypuszczam ;) Ciągle się usprawiedliwiałam, że nie mam czasu, aby gotować, że praca mnie pochłania, że łatwiej jest pójść do sklepu i kupić...Przecież to prawie to samo :)
Aha! PRAWIE to samo! Tak myślałam i byłam głupia.
Trzy lata temu, dzięki namowom Teresy, znajomej mej, przeszłam na dietę. O Panie Ty Mój! Zdrowiej nigdy w życiu nie jadłam! Zakochałam się w diecie! Dziwnie to brzmi, prawda? Ale tak było!:)
Schudłam 25 kilo, czułam się cudownie a i dzięki diecie zaczełam być ostrożniejsza z jadłospisem...Już nie było tak łatwo poczęstować mnie pączkiem!
Dieta dodała mi energii ( tak Kochani, przestałam żreć to, co zapychało mój organizm, osłabiało go, powodując, że czułam się tylko gorzej a brak energii zagryzałam kolejnym batonikiem) i obudziła czyste i prawdziwe zainteresowanie zdrowym odżywianiem!♥
Pozostając w temacie zdrowego odżywiania chciałam Wam pokazać co mi się ostatnio udało zmajstrować w kuchni :)
Chleb! Najcudownieszy, prawdziwny, nie udawany, nie nadmuchany chleb orkiszowy na zakwasie! (Zakwas chodowany w kuchni dni siedem, doglądany co 12 godzin i dopieszczany porcją mąki żytniej i szkalnką wody ).
Chciecie zobaczyć?:)
ZAPRASZAM ! :)
1.Zakwas...:)
2. Zaczyn...:)
3. Cała blacha zdrowia....
4. ...na śniadanie :)
5. ...w kilku odsłonach :)
6. Na zdrowie! :)
Buziole crejzole! ♥
Aldi :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za Twój komentarz. Thank you for your message.